Darmowa dostawa od 180 zł | Wysyłka w 24h

Naturalne dezodoranty: zalety, składy i moje doświadczenia

Naturalny dezodorant z certyfikatem, dezodorant w kostce, dezodorant w kremie, bez aluminium, bez sody oczyszczonej, Urtekram, Eubiona, purirte, lamazuna

Naturalne dezodoranty zdobywają coraz większą popularność, przyciągając tych, którzy chcą sprawdzić, czy te produkty mogą skutecznie utrzymać świeżość pod pachami. Warto zastanowić się nad zaletami tych kosmetyków i dać im szansę. Na końcu podzielę się także moim doświadczeniem z zakończenia stosowania drogeryjnego antyperspirantu.

Dlaczego warto używać naturalnego dezodorantu?

Jednym z głównych argumentów przemawiających za dezodorantami naturalnymi, jest brak aluminium, czyli związków glinu w ich składzie. Ten składnik, obecny w tradycyjnych antyperspirantach, blokuje ujścia gruczołów potowych, uniemożliwiając skórze naturalne funkcjonowanie. Według kosmopedia.org, „…najczęściej stosowanym związkiem glinu w antyperspirantach jest chlorowodorotlenek glinu (Aluminum Chlorohydrate),który jest wykorzystywany w antyperspirantach jako substancja przeciwpotna. Inne popularne sole glinu stosowane w tego typu produktach to m.in.: chlorek glinu (Aluminum Chloride), kompleksy glinowo-cyrkonowe (Aluminium Zirconium Tetrachlorohydrex Gly), czy też cytrynian glinu (Aluminum Citrate).

Naturalny dezodorant – jak działa?

Dezodorant naturalny nie blokuje gruczołów potowych. Jest to zasadnicza różnica pomiędzy antyperspirantem a dezodorantem. Do produkcji wykorzystuje się w substancje, które przede wszystkim absorbują pot, działają antybakteryjne i przeciwgrzybiczo, pielęgnują skórę  oraz tworzą kompozycję zapachową. Te najczęściej pochodzą z naturalnych olejków eterycznych. Warto jednak zaznaczyć, że istnieją alternatywy dla osób uczulonych na olejki .

Składy naturalnych dezodorantów czyli zioła, olejki, minerały

Oto kilka składników znajdujących się w naszych dezodorantach i ich właściwości. Mam nadzieję, że pomoże to wyborze odpowiedniego kosmetyku .

Soda oczyszczona czyli wodorowęglan sodu, INCI: Sodium Bicarbonate – pochłania wilgoć i działa bakteriobójczo, a należy pamiętać, że to właśnie bakterie są odpowiedzialne za powstający podczas pocenia się brzydki zapach. Dodatkowo soda dba o równowagę pH skóry. Tutaj uwaga – u niektórych osób może powodować podrażnienia. Wówczas warto sięgnąć po dezodorant, który swoje działanie antybakteryjne opiera na innych składnikach.

Olej palmarosa, INCI: Cymbopogon martini (palmarosa) oil – działa antybakteryjnie i zapobiega nadmiernemu poceniu się.

Węglan magnezu, INCI: Magnesium Carbonate Hydroxide – posiada właściwości chłonne.

Naturalna skrobia roślinna czyli np. mąka ziemniaczana, INCI: Potato Starch – pochłania wilgoć, ma właściwości kojące, goi podrażnienia, odparzenia i otarcia.

Glinka porcelanowa, glinka biała, INCI: Kaolin – ma właściwości ściągające, odżywiające i regenerujące. Ściąga pory i absorbuje nadmiar sebum.

Zielona glinka, INCI: Montmorillonite – ma właściwości pochłaniające, oczyszczające i antyseptyczne.

Rycynooleinian cynku, INCI: Zinc Ricinoleate – pochłania nieprzyjemny zapach potu.

Ziemia okrzemkowa, INCI: Diatomaceous Earth – pochłania pot i łagodzi podrażnienia, pochłania nadmiar sebum.

Olej jojoba, INCI: Simmondsia Chinensis (Jojoba) Seed Oil dzięki budowie zbliżonej do naturalnych składników sebum oraz działaniu antybakteryjnemu zmniejsza przetłuszczanie skóry i jej potliwość.

Olej kokosowy, INCI: Cocos Nucifera (Coconut) Oil – w dezodorancie ma działanie bakteriobójcze i grzybobójcze. Przyczynia się do leczenia drobnych skaleczeń i mikrourazów skóry oraz odżywia ją pod pachami.

Organiczny nierafinowany olej słonecznikowy, INCI: Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil – wykazuje działanie gojące i antybakteryjne.

Maranta trzcinowa, INCI: Maranta Arundinacea Root Powder – sprawia, że skóra staje się delikatniejsza i gładsza, pomaga łagodzić różnego rodzaju otarcia czy skaleczenia i świetnie radzi sobie z pochłanianiem wilgoci.

Masło shea, INCI: Butyrospermum Parkii Butter – ma właściwości nawilżające, zmiękczające skórę i kojące. Pozostawia na skórze cieniutki film, co zapewnia optymalne natłuszczenie i nawilżenie skóry.

Dezodoranty naturalne z sodą oczyszczoną

Dezodoranty naturalne bez sody oczyszczonej

Naturalne dezodoranty w kulce bez sody oczyszczonej

ZOBACZ WIECEJ NATURALNYCH DEZODORANTÓW

Chcesz zacząć używać naturalnego dezodorantu?

To są moje osobiste propozycje i niekoniecznie muszą działać na każdego:
– Zacznij wtedy, gdy możesz sobie pozwolić na lekki dyskomfort. Gdy wiesz, że czeka cię domowy dzień, bez ważnych wyjść czy spotkań. Nie będziesz się stresować, czy naturalny dezodorant zadziała.
– W pierwszej kolejności wypróbuj dezodorant o gęstszej konsystencji, np. któryś z tych opartych na sodzie oczyszczonej.
– Daj dezodorantowi kolejną szansę lub wypróbuj kosmetyk z innym składem. Skóra też musi się przyzwyczaić. Nie zrażaj się, gdy po pierwszym użyciu efekt będzie minimalny.
– Pamiętaj, że zapach potu często odzwierciedla też nasz stan zdrowia, reaguje np. na przyjmowane leki, czy zmiany hormonalne.
– Dawkuj odpowiednio: w przypadku dezodorantów o kremowej konsystencji wystarczy ilość odpowiadająca ziarnku grochu. Aplikuj zawsze na czystą skórę i poczekaj aż wyschnie (dezodoranty o konsystencji rzadkiego kremu, będą potrzebowały pewnie odrobinę więcej czasu).
– Dbaj o higienę i właściwą pielęgnację skóry.
– Jeśli twój nastolatek zaczyna czuć potrzebę używania dezodorantu pod pachami – zaproponuj w pierwszej kolejności ten naturalny.

Jak rozstałam się z antyperspirantem?

Bardzo długo używałam drogeryjnego antyperspirantu. Wiadomo – nikt nie czuje się komfortowo wiedząc, o unoszącej się wokół niego woni potu albo z plamami pod pachami. Od dawna używałam kosmetyków naturalnych, ale antyperspirant to było to coś, z czym było mi najtrudniej.

Nadeszła pandemia i przymus siedzenia w domu – i to był mój czas. Poczułam, że nie chcę już codziennie smarować się antyperspirantem. Zaczęłam używać dezodorantu opartego na sodzie oczyszczonej, cały czas mając w szufladzie awaryjnie antyperspirant. Z czasem używałam go już tylko sporadycznie, gdy musiałam wyjść na spotkanie, albo w lecie – gdy było bardzo gorąco. Coraz rzadziej i rzadziej, aż w końcu przestałam z niego korzystać całkowicie. Jednak dalej leżał w szufladzie…

Skusiłam się użyć go ponownie – tak na wszelki wypadek, podczas lotu samolotem (na babski wypad- pierwszy -od kiedy zostałam mamą :). Nie chciałam, aby mojej współpasażerce wykręcało nos, gdybym zaczęła stresować się podczas turbulencji . 🙂 Nawet nie wiecie, jaki to był okropny zapach -tego antyperspirantu pod moimi pachami oczywiście. Bardzo żałowałam, że go wówczas użyłam. Po tej sytuacji rozstałam się z antyperspirantem i mam nadzieję, że na zawsze. Jak widać to był proces… na szczęście zakończony pomyślnie.

Powodzenia! Czytajcie składy i szukajcie swojego idealnego dezodorantu.

Źródła:
kosmopedia.org – Aluminium w kosmetykach – co należy wiedzieć?
Obraz autorstwa Freepik

Poprzedni artykuł
Naturalne mydło Aleppo, kosmetyki natiralne Najel

Mydło Aleppo: Tajemnicze dary zdrowia

Następny artykuł
Naturalne serum do twarzy

Naturalne serum do twarzy - zdrowa i promienna skóra